Przez
lata starzenie się osób z tzw. show-biznesu oznaczało w
większości przypadków medialną śmierć, wydawało się, że nikt
nie będzie chciał oglądać pomarszczonych prezenterek/ów,
aktorów/ek itd., a sam proces starzenie był odbierany nieomal jako
klęska.
Po erze, gdzie gwiazdy
nagminnie wstrzykiwały sobie botoks, podnosiły piersi, wygładzały
łokcie i kolana. Po erze gdzie gwiazdy udawały, iż w wieku 50 lat
wyglądają jak nastolatki, tylko dlatego że jakimś cudem przejęły
kontrolę nad czasem, nastała era buntowania się i walki o medialne
istnienie mimo starzejącego się wyglądu.
Cieszę się, że
gwiazdy promują nowy styl, gdyż nie od dziś wiadomo, że lubimy
zapożyczać styl gwiazd. Cieszę się, że dojrzeliśmy jako
społeczeństwo do otwartej debaty na temat starości i związanych z
tym konsekwencjami. Cieszę się, że modne jest dbanie o zdrowie,
profilaktyka i wewnętrzne zbalansowanie. Cieszę się, że moda
skłania się ku promocji piękna wynikającego ze zdrowego ciała.
Mając na uwadze tą
wszechobecną akceptację siebie nie możemy zapomnieć, że nie
zwalnia nas to ze zdrowego trybu życia. Jeżeli mamy nadwagę trzeba
pomyśleć o odchudzaniu. Ale odchudzanie rozumiane jako
zdrowa dieta odchudzająca, zbalansowana i dobrana do potrzeb
organizmu, a nie drastyczny głodówka. Pozostaje pytanie jak
schudnąć, a przy tym być zdrowym i zadowolonym? To proste:
- jeść mniej, a
częściej
- zastąpić puste
kalorie, pożywnymi produktami
- pić dużo wody
- uprawiać sport
- nie podjadać przed
snem
- prowadzić unormowany
tryb życia
A co najważniejsze,
obchodzić się ze sobą łagodnie i z szerokiej oferty zdrowych
produktów wybierać to co nam smakuje.
Gdy już uporamy się z
nadwagą, pamiętajmy, aby nadal odżywiać się zdrowo, bo zrzucenie
zbędnych kilogramów to nie wszystko. Zadbajmy także o zęby,
skórę, oczy. Najlepiej odwiedzajmy lekarzy specjalistów raz na
rok-dwa w ramach profilaktyki.
Oczywiście
niezastąpiona jest także aktywność fizyczna. Ćwiczenie raz w
tygodniu jest niemal obowiązkiem. Zachęcam do aktywności fizycznej
optymalnie co drugi-trzeci dzień, aby zachować sprawne ciało do
późnych lat. Jeżeli nie jest to możliwe to przynajmniej
wykorzystujmy każdy weekend na spacer po parku, wyjście na basen,
rower. Dbajmy o ciało, bo jak mówi stare przysłowie „w zdrowym
ciele, zdrowy duch”:)